niedziela, 6 stycznia 2013

kochać swoją łazienkę







dla zainteresowanych-  żyję, wróciłam i nikt mnie nie kupił za stado wielbłądów. Afryka nie wygląda  tak jak pokazuje się to w tv, internecie i we wszystkich tych ciasnych światopoglądach. siedząc wygodnie w swoich europejskich ikeowych fotelach nikt nawet nie ma prawa wygłaszać jakichkolwiek opinii na ten temat. Afryka żyje sama dla siebie i nie lubi obcych białych ludzi ( ale lubi ich pieniądze). wszystkie moje wyobrażenia zmieniły się o jakieś 180 stopni, ale o tym później.

na razie jest wstępna selekcja zdjęć i leczenie biegunki. nie jadłam od 3 dni i oświadczam, że jedną z najpiękniejszych rzeczy  na świecie jest posiadanie  toalety w oświetlonej prądem i ogrzanej kaloryferem w czystej  łazience ( bez tysiąca much, karaluchów, mrówek olbrzymek i nadlatującej szarańczy).

jestem dużo bardziej europejska niż myślałam. tygodniowa biegunka na środku pustyni szybko weryfikuje wszelki brak pokory i wybujałe wyobrażenie o samym sobie.

2 komentarze:

  1. coś dłuższego bedzie pisane o Afryce?

    OdpowiedzUsuń
  2. będzie, będzie ;-) bo oprócz biegunki jest troche kulturowej czkawki i trzeba sobie ulżyć ;-) ze zdjęciami nie wiem jak będzie bo nie chcę ich na razie publikować bo składam projekt, ale pisanie będzie na pewno :-)

    OdpowiedzUsuń